Program zbudowany na strukturze mediacji:

Terapia dla par - sesja z Terapeutą

Poznajmy się

Zapraszam Was na sesję, na której możemy się poznać, a także poczuć czy jesteśmy dla siebie. 

Możecie zobaczyć sposób w jaki pracuję, poczuć energię tego miejsca czy Wam odpowiada. Podczas terapii wychodzą mocno skrywane emocje, mają miejsce „nagłe zwroty akcji”, warto się na nie otworzyć. Jeśli chcesz tylko papieru, że odbyłeś terapię – nie jestem dla Ciebie.

Jestem dla tych, którzy mówią „mam tego dość, chcę inaczej”. 

Możemy stworzyć plan spotkań jaki jest potrzebny do tego z czym przychodzicie, bo każda Para ma inne potrzeby. 

Wykorzystuje w swej pracy narzędzia związane z mediacją jak i terapią psychologiczną, więc wiem jaką moc mają spotkania indywidualne. Wtedy pełniej wiem kto z czym przychodzi i co dźwiga w relacji. 

Możemy nasze spotkania ułożyć w program tematyczny 9 spotkań, gdzie tematy ustalimy wspólnie oraz kilku spotkań w zależności od Waszych potrzeb. Czasem jedno spotkanie otwiera oczy, czasem  tylko jeden z partnerów chce ze mną pracować indywidualnie w ramach coachingu. 

Moje elastyczne podejście jest wynikiem tego czego zawsze poszukiwałam, więc stworzyłam je sama 😊

Cena spotkania:  220 zł

Czas spotkania: 60 minut

Miejsce spotkania : Szczecin ul. Kapitańska 3a

W przypadku par spoza Szczecina to spotkanie odbywa się on-line 

Terapia dla par - Program "Razem czy osobno?"

A dla tych, którzy są zdecydowani zmienić swoje życie – stworzyłam program „Razem czy osobno?”

Wiele par pozostaje w związkach, które nie dają im satysfakcji oraz poczucia szczęścia. Tkwią w relacjach z poczucia obowiązku myśląc, że jedyne możliwe rozwiązania są radykalne np. rozwód, że nie ma nic pomiędzy. Czy znasz myśli „Czy tak już musi być?”, gdybym to wiedziała wcześniej wszystko było by inaczej” …Myślimy, że źle wybraliśmy osobę z którą się związaliśmy nie dostrzegając swoich zachowań, myśli i przekonań. Nie wiemy co nam może pomóc, czy to czas na terapię dla par, czy nie? 

terapia-dla-par
Terapia dla par - moduły

Frustracja wynika z jednej strony z poczucia braku zrozumienia i spełniania w obecnej relacji. Z drugiej strony zaś towarzyszy lęk przed zmianą obecnego życia, skrzywdzenia członków rodziny. Większość partnerów pozostaje w relacjach by chronić dzieci.

Jako mediator widzę, że wiele par tak naprawdę nie chce się rozstać. Tak naprawdę partnerzy chcą dokonać zmian w swoim życiu błędnie zakładając, że zmiana ta wiąże się ze zmianą partnera. Większość osób chce wyjść z matni rutyny, „poczuć, że żyją”, chce poznać siebie, usłyszeć własne potrzeby, chce zmienić pierwotne kontrakty, które powstały nieświadomie w związku, a nie wie jak. Efektem jest, że wszystko w nich krzyczy, że już dość tego co było. Za swe frustracje obwinia automatycznie drugiego partnera, co automatycznie generuje konflikt.

Rozejście się partnerów może być momentem w życiu, który na wiele lat nas pogrąży bądź też momentem, który będzie początkiem rozwoju i zadbania o własne potrzeby.

Jako mediator często widziałam ludzi chcących być ze sobą, którym na sobie zależy. Poświęcają wtedy własne potrzeby w imię związku, który powoli się wypala. A przecież tylko szczęśliwa kobieta i szczęśliwy mężczyzna są w stanie stworzyć szczęśliwy związek.

Szczęśliwy związek – dla wielu brzmi to jak utopia. To co znamy to obarczanie odpowiedzialnością drugiej osoby za swoje niepowodzenie i frustrację „Bo gdyby nie ty, to ja bym…”, „przez ciebie..”, „powinieneś”… i masę innych „bo Ty”.

Znasz to ze swojego związku ?

Gdy związek zaspokaja nasze wszelkie potrzeby (nie tylko egzystencjonalne) wtedy chcemy przebywać z drugą osobą i „ciągnie” nas do domu. Oczywiście każda para ustala swe zasady. Niestety rzadko kiedy jest to świadomie ustalone. Zazwyczaj kontynuujemy wzorce z naszych domów pochodzenia mając już zupełnie inne potrzeby.

Ten program to skuteczna terapia dla par świadomych, chcących zmienić swój związek, swoje życie

Jako świadomy mediator nie potrafię kolejny raz patrzeć na etykietę zazwyczaj przyklejaną jednemu z parterów „rozwalił/ła rodzinę” (zazwyczaj ojcu). Moją rolą jest pokazanie, że to jest nasz wybór jakie role przyjmiemy. Że nie trzeba być ofiarą na wiele lat, biedną, „zostawioną przez męża”, „zdradzoną”. Te etykiety nikogo nie wspierają, szczególnie dzieci, które tracą ojca na wiele lat. Albo też budują sobie jego wizerunek w sposób wypaczony.  Nikt na tym nie zyskuje, a poniesione straty emocjonalne sięgają kolejnych pokoleń. Bo czy dziewczynka, która nie ma kontaktu z ojcem i słyszy o mężczyznach komunikaty typu „faceci są słabi”, „na mężczyzn nie można liczyć”, „oni zawsze zostawiają”, „wszyscy zdradzają” będzie w stanie zbudować w przyszłości szczęśliwy związek?

Czy słyszysz w swej głowie myśli ?

Moją rolą jest bycie adwokatem dziecka gdy strony zapędzą się w konflikcie. Moim zadaniem jest powiedzenie stop, pokazanie innego punktu widzenia. Ogromnie ważne jest dla mnie by dotrzeć do emocji, do tego co naprawdę kryje się za danym zachowaniem lub słowami.

Dla przykładu potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa dziecku jest zazwyczaj zupełnie inaczej interpretowana przez partnerów. Tam gdzie matka pędzi jak szalona ojciec jeszcze nie wstaje 😊

Związki jakie znamy relacje na jakie patrzyliśmy odeszły już do lamusa. Kto ma dobre wzorce pięknych relacji swoich rodziców, które chciałby żywcem skopiować jest szczęściarzem. Szczerze ? jeszcze takiej osoby nie spotkałam. Zatem dlaczego usilnie kopiujemy to co z dawnej epoki oraz nawet wtedy nie służyło ? To jakby stosować radzieckie rozwiązania z Wołgi do Toyoty plug-in.

Dzieje się tak dlatego, że działamy na autopilocie, nie jesteśmy tego świadomi i myślimy, że tak po prostu jest. Nie zastanawialiśmy się nigdy nad tym, że może być inaczej. Że mogę się zatrzymać, zastanowić się czy to mi służy, jaki/jaka jestem, co czuję, co jest dla mnie ważne? Dla mnie, a nie dla mojej matki czy babki, która wychowywała mnie w zupełnie innych realiach i sprzedała mi masę swoich lęków z nich wynikających.

To co w tym wszystkim jest najbardziej optymistyczne, to to że wszelkie wzorce można zmienić. To wszystko zależy od nas samych, gdy sobie to uświadomimy, nagle otwiera się zupełnie nowa przestrzeń.  Do takiej przestrzeni zachęcam i zapraszam.

Aleksandra_Dubiel_Psychoterapia_Sczecin

Dlaczego stworzyłam program „Razem czy osobno?”

bo może obejść się bez konfliktu

To co „oferuje” rynek prawniczy, to także zawsze konflikt. Po zasięgnięciu rady adwokata zawsze jedna ze stron zaczyna dokonywać barykady i okopów. Zaczyna zabezpieczać swoją pozycję i majątek, a tak naprawdę wchodzić na ścieżkę konfliktu i postrzegać swojego partnera jako wroga.  I tak już na kilka lat, jak nie na resztę życia. Ile to znamy historii, jak spotykają się rodzice na ślubie dziecka i najwięcej energii skupia się na ich spotkaniu po latach… przykre to, z uwagi na ich stracony czas trwania w destruktywnych emocjach.

bo nic nie tracisz, a możesz zyskać

Chcę pokazać, że poprzez świadome działanie możemy zyskać nawet w trudnej sytuacji życiowej.  Nie trzeba wybierać rozwiązań funkcjonujących dotychczas które są zawodne i bardzo kosztowne. Ponosimy koszty emocjonalne oraz finansowe. Można przynajmniej spróbować podejść do tematu inaczej, a skorzystać z tego mogą wszyscy. Warto poddać się tej terapii – lekowi dla par w potrzebie.

To co proponuję to oparty na strukturze mediacji program naprawy relacji

spotkanie wstępne

Najpierw spotykam się z każdym z partnerów osobno. Wtedy dowiaduję się jaka jest jej perspektywa, oczekiwania i potrzeby. To moment w którym sprawdzam, czy program jest dla tej pary odpowiedni, czy jest coś co łączy dalej, czy są emocje w związku. Który obszar związku wymaga największej uwagi.

spotkania wspólne

Następnie zaczyna się Program 6 wspólnych spotkań. Każde jest poświęcone innej potrzebie emocjonalnej człowieka (potrzeby emocjonalne wg. Tonego Robbinsa), co za tym idzie innemu zagadnieniu ważnym dla związku.

Czy to jest terapia dla par?

Można to tak nazwać terapią dla par – programem, warsztatami. Nie zagłębiam się w psychikę człowieka jak robi to psychoterapeuta, działamy bardziej tu i teraz. Zdarza się, że sięgamy głęboko by sprawdzić, kto ma jakie przekonania na temat związku, roli kobiety i mężczyzny.

Program stworzyłam obserwując potrzeby par aktualnie. Tego, że naprawdę nie wiedzą co zrobić ze swoim związkiem. Można to sprawdzić zanim zdecydują się na drogę sądową i konflikt na kilka lat (nie mówi się często o kosztach emocjonalnych rozwodu, które ponoszone są około 5 lat po rozwodzie).

Stosuję różne techniki i narzędzia. Czerpię z różnych dziedzin. Jestem prawnikiem, coachem, mediatorem, wieloletnim managerem. Nieustannie się rozwijam w obszarach, które uruchamiają nasze ciało, pozwalają poczuć emocje. Dlatego też pokazuję metody relaksu, oddechu, medytacji. Spotkania ze mną nie są typowym przegadaniem tematu na kozetce 😊

Ogromną wartością programu jest to, że nawet jeśli para zdecyduje się na rozstanie, to robi to na ugodowych warunkach – podpisując ugodę, prawie omijając sąd. Ja zaś jako mediator na tyle znam parę, że ta ugoda powstaje szybko i sprawnie, w poczuciu, że to najlepsze rozwiązanie dla wszystkich.

Dla kogo jest Program „Razem czy osobno”?

Program – terapia dla par, jest zarówno dla tych, co zawarły związek małżeński, jak i żyjących w konkubinacie. Dla tych gdzie możliwy jest jeszcze dialog. Mogą fruwać talerze, ale jeszcze można rozmawiać podczas uniku. Dzięki spotkaniom na osobności jestem w stanie określić czy Para ma szansę na stworzenie nowej jakości.

Cennik programu "Razem czy osobno?"

 
spotkanie indywidualne 390 zł
spotkanie wspólne – 490 zł 
 
czas spotkań  -2 h
płatność jednorazowa – 3900 zł  – za 9 spotkań (dwa  spotkania indywidualne i 7 wspólnych) 
 
płatność w II ratach – 2 x 2000 zł (druga rata płatna przed 3 spotkaniem wspólnym)
 
 
 
 

Moja misja:

Chcę pokazać, że można inaczej. Sama to sprawdziłam w każdym aspekcie. Jako osoba pracująca w kancelarii adwokackiej, jako uczestnik terapii, jako małżonka. Byłam tam gdzie trafią uczestnicy programu, chyba że wybiorą inną drogę.

Wskażę drogę, której koniec nie musi być wieloletnią traumą. Że są inne rozwiązania. Chronię w ten sposób dzieci, które ocalą swe dzieciństwo i wzorce rodzicielskie.

Rozstanie nie zawsze jest koniecznością. Często myślimy, że odejście od partnera rozwiąże nasze problemy. Tymczasem w kolejnym związku pojawią się te same sytuacje i problemy. Dlatego wyłapanie przekonań, które nas nie wspierają jest kluczowe, uwalniające i rozwijające. Wtedy często okazuje się, że rozstanie z dotychczasowym partnerem po prostu nie jest konieczne.  

Co jeśli zdecydujemy się nie być dalej razem ?

Wtedy po zakończeniu Programu spisywana jest ugoda w obszarach jakie są niezbędne dla danej pary. Podział majątku, określenie opieki nad dziećmi, alimenty. Ogromną wartością Programu jest to, że postępowanie mediacyjne przebiega wtedy w dobrej konstruktywnej atmosferze. Dwie osoby decydują się na nowy początek w życiu. Nie ma ofiar i wieloletnich konfliktów na przyszłość. Nie kreują swojego nowego życia z pozycji ran. Świadomie podejmują decyzje o rozpoczęciu nowego rozdziału w roli rodziców, a nie partnerów.

Wyślij wiadomość do mnie

Wkrótce się do Ciebie odezwę